Zacznę od tego,że polecam zaobserwowanie tego bloga, ponieważ będę na nim wywieszać komunikaty dotyczące każdego z moich blogów.
Kiedyś już wspominałam,że we wrześniu nie zawieszam blogów, bo potrzebuję ,by w razie smutku, muc coś napisać. Tak więc, żaden nie zostanie zawieszony.
Teraz odejdę jednak trochę od tematu tego posta, bo przecież nie reklamowałam się na blogu o Uru, tylko dlatego ,żeby to ogłosić ;)
Jak już wspominałam, blog o Uru najpewniej (na 95%) dobiegnie końca w maju 2019 roku, kończąc się na epilogu. Jest to spowodowane tym,że obliczyłam, co ma się jeszcze zdarzyć i wyszło mi, że wkrótce Taka namiesza w opowieści dość mocno, że już dojdzie do końca całego bloga (liczyłam,że będę go prowadzić trzy lata, ale widać tak być musi.) ,może jednak być jeszcze tak,że skończy się w czerwcu, ale na to są małe szanse.
Do tego, w listopadzie (czyli przed lub po urodzinach bloga) w rozdziale 39, umrze jedna z głównych postaci.
Informacja niestety smutna.
Dodam jeszcze,że rozdziały będą pisane co miesiąc (jak było do tond )
Teraz ,coś ważnego o Wise. Także liczyłam z niej rozdziały i wyszło mi,że sezon 3 jest na tyle krótki, że możliwe,że blog z Wise także dobiega końca. Postanowiłam więc ,że zrobię także sezon 4, na który na razie nie mam pomysłu.
Blog także nie zostanie zawieszony w roku szkolnym, ale nie mogę powiedzieć,kiedy będą pisane rozdziały. Raczej ,kiedy będę miała czas, ale wiecie, nauka w liceum (o profilu humanistycznym,dla zaciekawionych. do tego ja nie lubię się specjalnie uczyć) zobowiązuję , pewnie większość to zrozumie.
I ostatnia informacja. Blog o Uasi, który miał zostać zakończony i już nie powrócić. Jak już zostało pokazane na blogu, powstanie jednak kontynuacja, ale w grudniu. W przerwie świątecznej i w ferie (chyba wiecie o co mi chodzi) ,możliwe, że sezon 3 będzie liczył tylko 15 rozdziałów, ale postaram się jak najlepiej oddać głównego bohatera (tym razem nie zawiodę jak przy Siri). Oczywiście, chyba będzie zły ;)
Pozdrawiam serdecznie!